Codzienna pielęgnacja skóry jest bardzo ważna. Jeśli chcemy zachować jej promienny wygląd to nie wystarczy tylko stosować krem, aby zapewnić skórze właściwe dotlenienie i umożliwić wchłanianie różnych składników aktywnych musimy sięgnąć po różne kosmetyki między innymi po peelingi. I na tym etapie w pielęgnacji skóry chciałabym się dziś skupić.Na naszym całym ciele, każdego dnia powstaje cienka warstwa obumarłego naskórka. Jest to zupełnie naturalny proces. Starsze komórki są "wypychane” przez nowe ku górze.
Takie złuszczanie zachodzi naturalnie oraz równomiernie, jednak możemy temu procesowi pomóc. Najlepszym sposobem na usunięcie martwego naskórka jest zastosowanie peelingu w domu lub w gabinecie kosmetycznym. Warto tutaj wspomnieć, że domowe preparaty mają znacznie delikatniejsze działanie niż te gabinetowe. Każdy z nich ma inne zastosowanie, wszystko zależy od indywidualnych potrzeb klienta.W gabinetach najbardziej lubiany przez klientki jest peeling kawitacyjny.
Złuszczanie jest bardzo ważne, ponieważ wykonany peeling pozwoli skórze lepiej wchłaniać składniki odżywcze z zastosowanych kosmetyków tj.: tonik, serum czy krem. Bardzo ważnym zadaniem takiego peelingu jest również przywrócenie właściwej gładkości skórze i usunięcie nadmiaru sebum. Staje się ona promienna, bardziej napięta, przebarwienia rozjaśnione jak i również zmniejszają się drobne zmarszczki.
U każdego z nas ten proces złuszczania wygląda trochę inaczej. Tutaj duże znaczenie ma wiek, tryb życia czy uwarunkowania genetyczne. Jednak uważam, że zaniedbanie procesu usuwania martwego naskórka, może spowodować duże konsekwencje.
Zalegająca warstwa niechcianego naskórka doprowadza do nagromadzenia się bakterii i zanieczyszczeń co skutkuje :
Warto zwrócić uwagę, że nie każda część naszego ciała potrzebuje takiego samego złuszczania. Rzadziej stosujemy takie zabiegi na stopy, kolana i łokcie, ponieważ w tych miejscach obumarły naskórek tworzy nam warstwę ochronną. Natomiast twarz czy uda, ramiona potrzebują częstszego użycia peelingu.
Rodzajów peelingu jest bardzo dużo. Można takie kupić do domowego użytku w aptece, drogerii. Mamy do wyboru peeling drobnoziarnisty, gruboziarnisty oraz enzymatyczny. W ostatnim czasie dużą popularnością cieszą się te domowe, które możemy wykonać z kawy, soli czy cukru.
Moim ulubionym domowym peelingiem jest peeling cynamonowy. Zdradzę Ci mój przepis:
Twoje ciało podziękuje Ci za ten rytuał jak i umysł jeśli tylko lubisz cynamon. Ja uwielbiam! Takich przepisów znajdziesz mnóstwo w internecie, jestem przekonana, że któryś przypadnie Ci do gustu.
Na to pytanie mogę Ci odpowiedzieć po obejrzeniu skóry. Każda skóra potrzebuje czegoś innego. Ja bardzo często przed jakimś zabiegiem, jako takie przygotowanie stosuję peeling. Wiem, że wtedy kolejne etapy zabiegu będą lepiej wchłaniane przez skórę.
W wielu gabinetach masz do wyboru różne zabiegi. Skupię się na najczęściej wybieranych.
Bardzo często stosuje terapie łączone np. mezoterapie mikroigłową z peelingiem chemicznym. Pewnie jesteś przerażona takim połączeniem? Zupełnie niepotrzebnie! Zabieg może delikatnie szczypie, ale efekty takiego wspólnego działania, rekompensują chwilowy dyskomfort. Wtedy świetnie złuszczamy naskórek oraz stymulujemy skórę do lepszego zagęszczenia.
Skóra po zimie nie jest w najlepszej kondycji. Duża różnica temperatur, wiatr, ogrzewanie źle wypływa na jej wygląd. Jest osłabiona, ziemista z uszkodzoną barierą lipidową. Dlatego właśnie wiosna jest idealnym momentem na rozpoczęcie serii zabiegów z peelingami. Jednym zabiegiem nie jesteśmy w stanie doprowadzić skóry do idealnego wyglądu. Trzeba więc wziąć się solidnie za siebie i rozpocząć odpowiednią pielęgnację domową ( jeśli jeszcze jej nie wprowadziłaś) i gabinetową. A jaki peeling wybrać? Tutaj już musisz zgłosić się na konsultację do specjalisty, który rozpisze Ci indywidualny plan zabiegowy dopasowany do potrzeb Twojej skóry.
Autorka:
mgr Ewelina Majchrzak - Kosmetolog
Salon Laser Delux Płock
Przeczytaj więcej o zabiegach pielęgnacji twarzy w naszych poradnikach:
Proponowane zabiegi:
Bibliografia: