W tolkienowskim „Władcy Pierścieni” krasnolud Gimli wyznaje, że wszystkie krasnoludzkie kobiety mają brody i to wyjątkowo bujne. Jednak to, co w świecie fantasy uchodzi za normę, w realnym życiu nie musi budzić zachwytu. Nadmierne owłosienie u kobiet jest dla nich powodem do wstydu i wycofania społecznego. Czym jest spowodowane to zaburzenie nazywane hirsutyzmem? Czy da się je wyleczyć? Jak pozbyć się owłosienia na zawsze?
Zobacz także artykuł: Wąsik kobiecy – poznaj przyczyny i dowiedz się jak się go pozbyć.
Hirsutyzm to zaburzenie, które polega na występowaniu przede wszystkim u kobiet (rzadziej u mężczyzn) nadmiernego owłosienia typu męskiego, a więc m.in. nad górną wargą, na udach czy na rękach. Nie jest to jednak delikatny meszek, lecz tzw. włosy końcowe (terminalne) – grube, sztywne i napigmentowane.
Problem hirsutyzmu nie jest marginalny. Zmaga się z nim ok. 5–10% kobiet w Polsce. Kobiety dotknięte tym zaburzeniem, zwykle już w wieku nastoletnim zauważają, że mają bardziej obfite owłosienie niż ich rówieśniczki.
Ogromnie obciąża je to psychicznie i negatywnie wpływa na rozwój emocjonalny. W dorosłym życiu obniża jakość życia, rzutuje na relacje z innymi ludźmi, a także może przyczynić się do rozwoju stanów lękowych i depresji.
Hirsutyzm najczęściej jest spowodowany hiperandrogenizmem jajnikowym lub nadnerczowym. Inaczej mówiąc – sprawcą bujnego owłosienia na brzuchu, plecach czy meszku na twarz są hormony andogenowe wytwarzane przez jajniki i nadnercza. Produkowane są u obu płci. Jednak w znacznie większym stężeniu występują u mężczyzn. Dlatego właśnie mężczyźni mają naturalnie bardziej obfite owłosienie.
Do androgenów odpowiedzialnych za wyraźnie widoczny meszek nad górną wargą, szczecinę na brodzie, czy włosy na szyi u dziewczyny należą:
Wystąpienie owłosienia typu męskiego w miejscach zależnych od hormonów androgenowych (np. twarde włoski na brodzie lub tuż nad górną wargą) może być konsekwencją:
Hirsutyzm idiopatyczny (powstający spontanicznie) może mieć natomiast związek z:
Nadmierne owłosienie u kobiet w postaci włosów na szyi czy twarzy najczęściej świadczy o hirsutyzmie. Nie znaczy to, że zawsze! Okazuje się, że może mieć związek hipertrichozą. To zaburzenie, które polega na pojawianiu się nadmiernego owłosienia na partiach niezależnych od androgenów. Może mieć podłoże genetyczne, czy być sprowokowane stosowanymi lekami (np. penicylaminą).
Jeśli nie czujesz się dobrze z obfitym owłosieniem, możesz skusić się na depilację laserową. Oczywiście pod warunkiem, że nie ma ku temu przeciwwskazań zdrowotnych, co może stwierdzić kosmetolog przed zabiegiem.
Podstawą diagnostyki jest szczegółowy wywiad lekarski. Cenne są informacje na temat stosowanych leków, regularności cykli miesiączkowych oraz wieku, kiedy zarost na twarzy czy włosy na nogach u dziewczyny zaczęły się pojawiać.
Lekarz, aby rozpoznać przyczynę hirsutyzmu, zlecić może laboratoryjne badanie krwi w celu oznaczenia stężenia:
Wsparciem diagnostyki są też badania obrazowe: USG, tomografia komputerowa i rezonans magnetyczny (jamy brzusznej i miednicy mniejszej).
Leczenie hirsutyzmu może wymagać zastosowania leków. Często w terapii wykorzystywane są:
Przy włosach na brodzie u kobiety (a także na pozostałych partiach twarzy czy szyi) może być też stosowana miejscowo elfornityna.
Do oceny stopnia nasilenia nadmiernego owłosienia u kobiet wykorzystywana jest skala Ferrimana-Gallweya. Pozwala ocenić intensywność owłosienia na 9 częściach ciała:
Owłosienie na każdej z wymienionych partii ciała ocenia się tu przy pomocy czterostopniowej skali. Wartość „0” oznacza, że włosy końcowe (terminalne) nie występują, a „4”, że są wyraźnie i typowo męsko rozrośnięte.
Szczecina na brodzie, ciemne włosy na udach czy włosy na karku u dziewczyny mogą być powodem do wstydu. Nic więc dziwnego, że tak wiele kobiet szuka metod na naturalne leczenie hirsutyzmu. Do skutecznych metod zaliczają się:
Depilacja laserowa – włosy wraz z cebulkami zostają uszkodzone przez falę precyzyjnie emitowanego światła, które zostaje pochłonięte przez melaninę. Jest to metoda skuteczniejsza niż depilacja IPL.
Epilacja laserowa jest jednym z zabiegów polecanych kobietom, zmagającym się z problemem hirsutyzmu. Podczas gdy pierwsze efekty zalecanych do stosowania leków trzeba poczekać nawet dwa miesiące, tak tutaj są one widoczne już po kilku dniach.
Nie traktuj jednak epilacji laserowej jako alternatywy dla leczenia, lecz jako jego uzupełnienie. Pamiętaj również, że konieczne będzie wykonanie kilku serii zabiegowych, a potem co jakiś czas tzw. serii przypominającej.
Na czym polega sam zabieg? Podczas epilacji laserowej z wykorzystaniem lasera diodowego wykorzystywane jest zjawisko selektywnej fototermolizy. Brzmi skomplikowanie, a chodzi o to, że wiązka emitowanego światła jest ukierunkowana i pochłaniania przez melaninę włosów i zamieniana w ciepło. W efekcie uszkodzeniu ulega i włos, i jego cebulka.
Laser nie parzy skóry ani jej nie uszkadza. Dlatego można tę metodą zlikwidować zarówno zarost na twarzy, jak i włosy na brzuchu dziewczyny bez obaw, że powstaną trwałe i widoczne blizny.
Przed rozpoczęciem zabiegu przeprowadzana jest konsultacja z kosmetologiem. To pozwala ocenić mu kondycję skóry i stan włosów, aby dobrać parametry i wiązki lasera tak, by efektywnie usunąć niechciane owłosienie. Wykluczane są też wszelkie przeciwwskazania do zabiegu (np. ciąża, opalenizna, choroby nowotworowe), aż wreszcie wykonywana próba laserowa, która pozwala stwierdzić, jak skóra reaguje na aplikowanie wiązek światła.
Przeczytaj więcej o nadmiernym owłosieniu w naszych poradnikach:
Proponowane zabiegi:
Źródła: